Bestia na klęczkach
By Marta Niemczykowska on 24 października 2017 in Człowiek i czas

Ty. I ty. Ty też. Pójdziesz dzisiaj.
Na śmierć.
Żywiła się nią.
I strachem innych.
Budziła paniczny lęk.
Około 500 tysięcy osób straciło życie z jej rozkazu. Czyli pół miliona.
Dokładnej liczby nie ustalono. Coś koło tego.
Statystyki są takie bezduszne. Stoją w słupkach, rządkach, tabelkach.
To tylko cyfry – jak ktoś powiedział.
Maria Mandel. Austriaczka. Komendantka kobiecego obozu Auschwitz-Birkenau.
Weszła do historii z powodu jak wyżej. Z powodu tej bezdusznej statystyki.
Nazywano ją „Bestią”.

Stanisława Rachwał. Konspiratorka. Genialna wywiadowczyni. Aresztowana przez Gestapo. Przesłuchiwana. Maltretowana.
Wywieziona do Auschwitz. Ma numer 26281. Nawet tam zakłada siatkę wywiadowczą.
W obozie spotyka „Bestię” oko w oko.
Udaje jej się przeżyć obóz. Właściwie obozy, ponieważ Niemcy wywieźli ją do Ravensbrück, później do Neustadt nad Łabą.
Obozy, nieludzkie przesłuchania nie złamały Stanisławy. Cudem przeżywa katorgi i po powrocie do kraju powraca do konspiracji. Tym razem przeciwko komunistycznej władzy.
Aresztowana przez UB trafia do więzienia w Krakowie na Montelupich.
W celi obok siedzi również Maria Mandel. W Stanisławie walczy ogromna nienawiść i potworny lęk.
Przypomina sobie sceny z obozu.
Oficerowie UB, żeby pognębić Stanisławę wyciągają Marię Mandel i każą kobietom iść do łaźni.
Jest jeszcze z nimi jedna funkcjonariuszka SS.
Pod prysznicem wraca do Stanisławy obozowy koszmar.
Czuje nienawiść i chęć odwetu. Przede wszystkim lęk.
W łaźni esesmanki zbliżają się do niej.
– Proszę, wybacz mi! – mówi Maria Mandel po polsku.
Klęka na kolana, całuje jej stopy.
Powtarza: „Wybacz mi!”
Stanisława przezwycięża uczucie nienawiści. Pochyla się nad Marią i mówi:
„Wybaczam!”
Szlochają we trzy.

Oficerka UB otwiera drzwi. Jest zdziwiona.
Po raz pierwszy Stanisława widzi Marię Mandel uśmiechniętą.
Dziękuję! – Mówi po polsku.
Zło zostaje zwyciężone dobrem.
Takich statystyk akurat nie ma: ile razy nienawiść zostaje pokonana dobrem.
Za dwa dni Mandel zostaje stracona.
Stanisława spędzi jeszcze 10 lat w komunistycznych więzieniach.
HJ
Inspiracja:
https://kobieta.wp.pl/w-obozie-nazywali-ja-bestia-po-wojnie-trafila-do-tego-samego-wiezienia-co-jej-ofiary-5982322808267905a
Zdjęcia: pixabay