Lek z szafki kuchennej, o czym nie mamy często pojęcia
Dobrze wiedzieć, kiedy zabraknie środków przeciwbólowych. Korzennik lekarski, czyli piment (Pimenta dioica) - nasze poczciwe ziele angielskie.
Nie, nie! Ziele angielskie nie rośnie pod Grójcem, ani w Ziołowym Zakątku na Podlasiu.
Ziele angielskie jest chlubą Jamajki. Za sprawą Kolumba przyprawa na dobre zadomowiła się w Europie.
Tak jak imbir i chili, należy ziele angielskie do przypraw rozgrzewających.
Polepsza nastrój i koncentrację!
Stosuje się go przy bólach menstruacyjnych, gorączce, przy przeziębieniach, nadwadze, wysokim ciśnieniu, bólach mięśniowych. Polecany przy kaszlu z silną wydzieliną.
Przed zastosowaniem należy kuleczki ziela zmiażdżyć w moździerzu.
Przepis na napar przy złym trawieniu i bólach mięśniowych:
- 1/2 łyżki stołowej ziaren ziela angielskiego rozdrobić w moździerzu (dodanie odrobiny wody ułatwi rozcieranie),
- uzupełnić 250 ml gotującej wody - parzyć pod przykryciem 10 minut.
- Herbata z ziela angielskiego pomaga przy trawieniu, gazach, mdłościach, bólu głowy, gardła, żołądka, przy bólach zęba (zrobić płukanie jak naparem szałwii).
Olej pomagający przy bólach mięśni i stawów:
3 łyżki zmiażdżonych ziaren ziela angielskiego umieścić w słoiku. Zalać 50 ml oleju roślinnego, np. oliwą z oliwek.. Zakręcić słoik i trzymać 2 tygodnie. Od czasu do czasu potrząsać. Po 2 tygodniach przecedzić.
Olejki eteryczne zawarte w pimencie pomagają w bólach nerwowych, reumatycznych, bólach mięśniowych.
Do kulinarnej strony ziela wracając, oprócz tych wszystkich zup, sosów, zapiekanek, pimentem i wanilią Aztekowie doprawiali czekoladę.
Przemysł cukierniczy robi to do dnia dzisiejszego.
Zielara
Zdjęcia Pixabay
Literatura:
1. LandAPOTHEKE 1-2022, s. 111;
2. Brennes Lesley, Wielka Księga Ziół