Daje po oczach

Jeden i drugi daje po oczach.

Pierwszy z nich – rozświetla letnie noce dając efekt WOW! Malutki chrząszcz, robaczek świętojański, świetlik (Lampyris noctiluca) świeci migotliwie.

Świetlik drugi – świetlik łąkowy (Euphrasia) jest niepozorną roślinką i też ,,daje po oczach” pomagając przy podrażnieniach, zmęczeniu, nadwrażliwości.

Negatywnie daje po oczach suche od centralnego ogrzewania powietrze, klimatyzacja, zbyt długie czytanie, spędzanie czasu przed ekranem telewizora, laptopa. Na zewnątrz: smog, pyły lotne, spaliny z silników, kurz.

Osoby noszące szkła kontaktowe są szczególnie narażone w miesiące zimowe na czerwienienia oka, łzawienia, wysychanie gałki ocznej.

Pozytywnie daje:

1. Świetlik łąkowy (Euphrasia) klasyk wśród ziół na oczy.

Napary lub odwary ziela świetlika stosuje się zewnętrznie w niektórych stanach zapalnych oczu, a zwłaszcza w zapaleniu spojówek. Ponadto w przypadku zmęczenia wzroku wskutek niewłaściwego czytania lub nadwrażliwości na promienie słoneczne.

Odwar: Jedną łyżkę ziela zalać 1 szklanką wody ciepłej i gotować pod przykryciem 3 minuty. Odstawić na 15 minut i przecedzić. Stosować do przemywania oczu i do okładów na powieki w przewlekłych stanach zapalnych.

2. Koper włoski, czyli fenkuł Suche, łzawiące oczy podratują także kompresy z kopru włoskiego (fenkułu).

Dwie łyżeczki nasion kopru włoskiego zmiażdżyć w moździerzu, zalać dwiema szklankami gorącej wody, przykryć na 10 minut do naciągnięcia. Po ostudzeniu zanurzyć tamponiki z waty. Nasączone tampony nałożyć na powieki i trzymać 15 minut.

3. Inne zioła do okładów na oczy:

ziele przywrotnika, kwiaty nagietka, kwiaty chabru, szałwia (bardzo pomocna przy zapaleniach), kwiat rumianku (przy zapaleniach jak najbardziej, natomiast przy suchym oku jeszcze bardziej wysusza).

4. Wyprowadzanie się na spacer!

Tak! Właśnie tak! Trzeba się ,,wyprowadzać” regularnie na spacer, mimo że pogoda nie zawsze zachęca nas do opuszczania domu! Mówi Beata Pawlikowska, znana podróżniczka. Zimą jest to szczególnie ważne – zrobimy sobie przerwę od przegrzanych, kaloryferowych pomieszczeń. Właściciele psów są uprzywilejowani. Ich wyprowadza czworonóg.

5. Beta karoten i tak dalej

Czyli prowitamina A. Dowóz kolorowych warzyw i owoców o żółtej, pomarańczowej, czerwonej barwie, dostarczy nam witaminy A, która chroni oczy i szczególnie im pomaga podczas sezonu grzewczego.

6. Picie dostatecznej ilości wody

Niby oczywiste, ale nie wszyscy pamiętają, że świeża woda zdrowia doda.

7. Ćwiczymy i ziewamy na potęgę

Mrugamy. Robimy ,,ósemki” pod zamkniętymi powiekami, ziewamy, patrzymy w określony punkt. Ćwiczenia rozciągną mięśnie gałki ocznej, pomogą w produkcji filmu łzowego.

Pozostają jeszcze krople do oczu i o nie zapytajmy w aptece.