Był sobie raz wieszcz…

Właściwie było ich kilku. Uporządkujmy ich według właściwości.

Wieszcz nr 1 ‒ Adam M. pojechał po całości:
Nasz naród jak lawa
Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa
Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi
Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi…

Potem Adam tajemniczo oznajmił, że imię jego będzie 40 i 4. Tak zostało. Wskazówek bliższych nie mamy. Żyjemy w dalszym ciągu w niepewności, co się za tym kryło.

Wieszcz nr 2 ‒ Juliusz S. odgrażał: Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna, która was zjadaczy chleba ‒ w aniołów miała przerobić. Przerosło nas to, niestety.

Wieszcz nr 3 ‒ Zygmunt K. został skazany na niebyt. Może się wkrótce wygrzebie z okopów św. Trójcy.

Stanisław W., wieszcz nr 4, westchnął tylko bezradnie: A to Polska właśnie… I weselisko przeminęło z wiatrem.

Potem byli pomniejsi wieszczowie ‒ aż nastał Mrożek. Ten z wieszczowaniem wstrzelił się w temat jak żaden inny wieszczu. Przypomnijmy dla utrwalenia pewne istotne prawdy wieszcza Sławomira:

1. Tylko władza da się stworzyć z niczego. Tylko władza jest, choćby niczego nie było.
2. Polowanie powszechne, polowanie na wszystkich bez wyjątku, oto do czego doszliśmy.
3. Są kraje, gdzie można wszystko udowodnić.
4. Błogosławiona ciasnota horyzontów. Tylko w małym świecie jesteśmy wielcy.
5. Fałszowana teraźniejszość rodzi chorowitą przyszłość.
6. Wszyscy ci, którzy twierdzą, jakoby policja nie miała już nic do roboty, zasługują tylko na uśmiech politowania, jeżeli nie na aresztowanie.
7. Każdy musi kiedyś rzucić jakąś bombę na jakiegoś generała. Tego wymaga organizm. Im wcześniej kto przez to przejdzie, tym lepiej.

Mrożku, Mrożku! Dobrze, że swoje odprorokowałeś i co? Miałeś nadzieję, że absurd się skończy? Niestety, to co podejrzewałeś, zostało. Mamy jechać do Meksyku? Czy wziąć do serca jedno z twoich ostrzeżeń, że:
Mokry tygrys jest jeszcze bardziej niebezpieczny niż suchy.

Niech każdy sobie zinterpretuje jak chce. Może on ma imię 44 ‒ ten tygrys?

HJ

Inspiracja przyszła z tej maleńkiej książeczki Mrożek nie dba o urodę.

Czasem zadbajmy o wieszcza!

fot. Elżbieta Bogusławska-Przybysz i pixabay.com